Niezwykle dynamiczny rozwój rynku motoryzacyjnego, rosnąca konkurencja i rosnące oczekiwania klientów zmuszają producentów do poszukiwania zupełnie nowych nisz rynkowych. Dzięki temu w ostatnich latach zadebiutowały SUV-y, samochody sportowe terenowe i crossovery. Koreańska marka SsangYong włącza się w wyścig o względy klientów poszukujących nieszablonowych i nowatorskich rozwiązań i oferuje Rodiusa – połączenie rodzinnego vana i samochodu terenowego.
Wygląd zewnętrzny
Pierwsza generacja Rodiusa zadebiutowała w 2004 roku. Nie zyskała ona popularności na rynku głównie ze względu na odważny i kontrowersyjny wygląd. Druga odsłona terenowego vana typu South Oriental pojawiła się w 2014 roku i dodatkowo burzy dotychczasowe konwencje stylistyczne. Rodius jest ogromny i nieproporcjonalny. Pod względem gabarytów przewyższa preferowane samochody dostawcze. Jest o 242 mm dłuższy od Fiata Fremont, o 269 mm dłuższy od Renault Grand Espace i aż o 310 mm dłuższy od Forda Galaxy.poczytaj o tym Wnętrze i przestronność z naszych artykułów Niezwykłej długości 5130 mm towarzyszy niesamowita wysokość 1850 mm i rozmiar 1915 mm. Niestety ponadstandardowe wymiary zewnętrzne niekorzystnie wpływają na jego wygląd zewnętrzny. Relację Koreańczyka charakteryzują duże drzwi, duże okna i niezwykle ciężki, przesadny tył. Tylna część ciała nie jest stała z resztą ciała i podobnie jak w pierwszej odmianie egzotycznego vana kumuluje najbardziej nieprzychylny punkt widzenia. Przód SsangYonga jest znacznie bardziej konserwatywny i zawiera: duże chromowane zużycie powietrza, ogromne reflektory ze specjalnymi poziomymi kierunkowskazami oraz zderzak z wbudowanymi światłami przeciwmgielnymi. Zewnętrzny styl Rodiusa może Cię przyciągnąć lub nie, ale z pewnością nikt nie przejdzie obojętnie obok tego nietradycyjnego stylu.
Pojazd w pomieszczeniu
W ponad pięciometrowej furgonetce zmieści się około siedmiu osób. Ogrzewane przednie siedzenia są dopasowane i praktyczne, a fotel kierowcy ma elektryczną modyfikację z pamięcią ustawień. W drugim rzędzie znajdują się również pełnowymiarowe, prywatne siedzenia dla 2 osób. W ostatnim rzędzie, na obszernej sofie, zarezerwowano miejsce dla 3 osób. W praktyce bez problemu zmieści się tam trójka dzieci lub dwójka dorosłych. Należy podkreślić, że także pasażerowie przebywający na wysokości ok. 180 centymetrów wygodnie zmieści się w trzecim rzędzie, co jest rzadkością w większości siedmiomiejscowych samochodów. Dodatkowym atutem wersji orientalnej jest znakomita funkcjonalność pokoju podróżnego. Siedzenia w pierwszym i drugim rzędzie rozkładają się, tworząc wygodne leżaki. Praktyczne stoliki można umieścić w oparciach przednich siedzeń oraz po złożeniu oparć w drugim rzędzie. Tylną ławkę można złożyć lub całkowicie zdemontować, zwiększając pojemność bagażnika z 875 litrów do 1975 litrów. Przestronną kabinę i dużą przestrzeń bagażową uzupełniają liczne schowki, półki i wieszaki.
Po zajęciu miejsca kierowcy pojazdu uwagę od razu przyciąga centralna część zegarów analogowych oraz nietypowy wyświetlacz przed kierownicą. Na oczach kierowcy ekran systemu komputera pokładowego wyświetla m.in. aktualną prędkość jazdy, średnie spalanie, ciągłe urozmaicenie oraz wszystkie szczegóły i lampki ostrzegawcze. Na wszyciu konsoli środkowej znajduje się zbiór 4 zegarów analogowych, które podają szczegółowe informacje na temat poziomu temperatury płynu chłodzącego, poziomu paliwa w zbiorniku, prędkości obrotowej silnika i ponownie aktualnej prędkości, z jaką pojazd się porusza. Poniżej zbioru wskazań znajduje się panel radia i klimatyzacji. Automatyczna klimatyzacja szybko i skutecznie radzi sobie z chłodzeniem pomieszczeń dzięki kanałom przepływu powietrza przenoszonym w podłodze i suficie. Sześciogłośnikowy system stereo z archaicznym wyświetlaczem wyposażony jest w gniazda USB i AUX oraz system Bluetooth umożliwiający podłączenie telefonu. Zarówno radiem, jak i telefonem można zarządzać za pomocą przycisków znajdujących się na konsoli głównej lub na kierownicy. Na końcu konsoli środkowej znalazło się miejsce na dwa wysuwane uchwyty na kubki, 2 miejsca na monety, a pomiędzy słupkami umieszczono wygodny podłokietnik, pod którym ukryty jest dwuczęściowy, pojemny schowek.
Rodius jest używany w 3 kolekcjach urządzeń: Crystal, Quartz i Sapphire. W badanej najbogatszej kolekcji urządzeń znajdują się takie typowe elementy wyposażenia jak: tapicerka ze skóry naturalnej, elektrycznie sterowane lusterka i szyby domowe, podgrzewana obręcz kierownicy, przyciemniane tylne szyby domowe, czujnik deszczu oraz 17 bdquo; aluminiowe tarcze kół. Lista oferowanych alternatyw ogranicza się do szyberdachu i 5 farb metalicznych.
Atrybuty jazdy Silnanda
Dzięki napędowi na 4 koła, 185-milimetrowemu prześwitowi pod pojazdem i stosunkowo wysokim kątom strategicznym wynoszącym 19,4deg; stopień; i kąt separacji wynoszący 18,6deg;, Rodius z pewnością umożliwi Ci dotarcie tam, gdzie nie są w stanie dotrzeć popularne vany z rodziny. Przełączany napęd na przednie koła z pewnością pozwoli Ci bezpiecznie zjechać z asfaltowych tras i zapewni lepszą przyczepność na wilgotnych lub zaśnieżonych jezdniach. Niemniej jednak nie możemy zapominać, że poruszamy się dwutonowym tytanem z bardzo dużym rozstawem osi i zwykłymi oponami, dlatego wyjeżdżając z utwardzonych dróg powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. W codziennym użytkowaniu w miastach SsangYong zachowuje się jak zwykły rodzinny van. Miękko zestrojone zawieszenie skutecznie niweluje nierówności na drodze, dwulitrowy diesel zapewnia idealną wydajność, a dobre wygłuszenie kabiny pozwala na komfortową podróż. Pod maską Rodiusa pracuje silnik wysokoprężny o pojemności 1998 cm3, generujący 155 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Wartości te pozwalają na sprawną pracę zarówno w problemach miejskich, jak i autostradowych. Ani zawieszenie tworzące potężną karoserię nie pokonuje ostrych krawędzi, ani leniwie pracująca pięciobiegowa automatyczna skrzynia biegów nie wymuszają dynamicznego napędu. Na każde 100 kilometrów przejechanych w mieście z kontenera SsangYong ubywa około 11 litrów oleju napędowego. Na trasie zapotrzebowanie na benzynę spada do około 8 litrów/100 km. W przypadku użytkowania w warunkach metropolitalnych duże wymiary Rodiusa, duży promień skrętu i brak elektronicznej kamery cofania są naprawdę odczuwalne – po prostu czujniki cofania są konwencjonalne.
Podsumowanie
Koszty terenowego vana zaczynają się od 99 000 zł. Dla porównania siedmiomiejscowy Ford Galaxy z silnikiem Diesla kosztuje 112 450 zł, Fiat Fremont w porównywalnej konfiguracji kosztuje 124 500 zł, a aby stać się posiadaczem Renault Espace, musimy wydać 134 100 zł. Rodius może zatem zaintrygować tych klientów, dla których z pewnością jednym z najważniejszych będzie możliwie najtańsza cena zakupu oraz chęć posiadania nieszablonowego, niepowtarzalnego modelu.